Cz. 1 czynniki biologiczne
Jeść więcej niż potrzeba oznacza to, że ilość spożywanego przez nas pokarmu znacząco przewyższa nasze zapotrzebowanie energetyczne. Czasem dzieje się to np. w wyniku braku wiedzy na temat tego, jaka ilość byłaby dopasowana do naszych potrzeb, albo jaką wartość energetyczną mają produkty. Czasem jednak mimo tego, że wiemy co z czym…, jemy dużo za dużo bo…ciężko się pohamować.
Co mówi Twoje ciało?
Układ pokarmowy codziennie ma z nami kontakt i wysyła do nas różnego typu sygnały.
Czy wszystkie je dostrzegamy?
Niestety nie. Część bagatelizujemy, na część z nich “nie mamy teraz czasu”, z niektórymi nie wiemy co zrobić. Niektórych sygnałów nie dostrzegamy w porę, aby zapobiec złemu samopoczuciu czy chorobie.
Organizm jest dość cierpliwy, (powiedzmy) potrafi te sygnały wysyłać tygodniami, miesiącami… latami.
Im szybciej to sobie uświadomimy tym szybciej zrozumiemy, że to w jakim stanie jesteśmy teraz jest konsekwencją naszych poprzednich działań.
Nadmierny apetyt może być jednym z nich.
Przykładowe sygnały, jakie wysyła układ pokarmowy: Bóle brzucha (żołądka), wzdęcia, zgaga, wymioty lub biegunka, mdłości, zaparcia, nadmierne odbijanie, bóle w okolicy wątroby, ból lub trudności przy przełykaniu, nadmierny apetyt lub brak apetytu, zmiany skórne, bóle głowy, nadmierna potliwość. |
Mechanizmy biologiczne wpływające na apetyt
- Głód i apetyt. Czym się różnią?
Głód jest to odczuciem związanym z niedoborem pożywienia, składników pokarmowych.
To naturalna fizjologiczna potrzeba, która kieruje nas do zachowań związanych ze zdobywaniem i pobieraniem pokarmu.
Apetyt natomiast wyraża chęć spożycia jakiegoś jedzenia; wiąże się on z wyborem pożywienia i regulacją spożycia w wymiarze jakościowym. Często mówię dla uproszczenia, że jest to „smaczek na coś”:)
Sama świadomość tego, że powiemy na głos „Jestem głodna”, a “mam na coś ochotę” mogą wpłynąć znacząco na wybór i ilość produktów/ posiłków w ciągu dnia.
- Problemy z leptyną
Leptyna jest hormonem, który pełni funkcję regulatora łaknienia. Powszechnie nazywana “hormonem sytości”, ponieważ jej wysoki poziom we krwi powoduje zmniejszenie apetytu.
Na wytwarzanie i wydzielanie leptyny wpływ ma wiele różnych czynników.
Pobudzająco na syntezę leptyny działają np.: Prolaktyna Insulina Estrogeny Dieta wysokowęglowodanowa Stany zapalne i infekcje. |
Czynniki, które zmniejszają wytwarzanie i uwalnianie leptyny: Adrenalina, Testosteron, Melatonina, Dieta wysokotłuszczowa, Głodówki, Kofeina Alkohol, Wysoka aktywność fizyczna |
- Niezdiagnozowane problemy zdrowotne – choroby.
Problemy związane z tarczycą, cukrzycą, różnego typu choroby, o których istnieniu czasem nie zdajemy sobie sprawy wpływają na nasz apetyt. Warto porozmawiać z najbliższymi członkami rodziny o tym czy na coś chorują czy są to przykładowo choroby autoimmunologiczne – których skłonność do powstawania jest przekazywana z pokolenia na pokolenie.
Zachęcam do regularnego się badania się i działań profilaktycznych.
- Nieodpowiednio skomponowana codzienna dieta. Przykładowo:
- Brak podstawowych składników odżywczych np. Za mała ilość węglowodanów lub wybór węglowodanów prostych zamiast złożonych;
- Zbyt mała ilość błonnika pokarmowego;
- Za mała ilość pitej wody;
- Za mała ilość pożywienia! – Czasem dieta jest taka restrykcyjna i niedopasowana do zapotrzebowania energetycznego organizmu, że…nic dziwnego, że podjadamy. Organizm potrzebuje określonej ilości pożywienia, które przetwarza na energie, aby móc działać na pełnych obrotach.
- Niewystarczająca ilość snu/ sen nieregenerujący
Badania wykazują, że niewystarczająca ilość snu zakłóca działanie dwóch bardzo ważnych hormonów regulujących apetyt – leptyny i greliny. Przy małej ilości snu zwiększa się poziom greliny, powodując tym większy apetyt (szczególnie na produkty tłuste i słodycze) i tłumi leptynę, która informuje, że jesteśmy już najedzeni.
- Zaburzenia w mechanizmach odpowiedzialnych za regulacje apetytu
Czy zastanawiałaś się skąd wiesz, że jesteś najedzona?
Wszystko za sprawą nerwu błędnego który pośredniczy pomiędzy przewodem pokarmowym a mózgiem. Czujemy głód, wydziela się grelina, i np.cholecystokinina, która daje sygnał o tym, że już pokarm dotarł do organizmu. Dodatkowo leptyna i insulina “informuje”, czy potrzebujemy więcej jedzenia czy nie.
Zaobserwowano, że u osób przewlekle niedożywionych, stosujące diety o mocno zaniżonej kaloryczności poziom greliny jest podwyższony, jednak po pewnym czasie następuje oporność na jej działanie i dopiero powrót do regularnego racjonalnego odżywiania prowadzi do wyrównania produkcji greliny.
Co z tym głodem…
Jeżeli od jakiegoś czasu czujesz zwiększony apetyt, nad którym ciężko zapanować zastanów się nad wizytą u specjalisty. Lekarza, dietetyka, który oceni stan Twojego organizmu, zaproponuje konkretne badania lub skieruje do innego specjalisty. Nie bądź obojętna na sygnały, które wysyła Ci organizm,